Cicho się zrobiło w tym kąciku! Czas na pytanie.
Przyjaciel cały czas mi mówi, że powinnam ćwiczyć tryb przypuszczający. Problem w tym, że nie potrafi mi wyjaśnić, co robię nie tak. A sama tego oczywiście też nie wiem, bo inaczej bym poprawnie mówiła.
Szukałam ćwiczeń w internecie, ale znalazłam tylko proste typu "uzupełnij zdanie: gdyby...", gdzie pierwsza/druga połowa zdania jest podana, a resztę mam wymyślić ja.
Czy znacie może jakieś ćwiczenia na ten temat w necie? Albo chociażby jakiś tekst wyjaśniający wszystkie możliwe sposoby używania trybu przypuszczającego z przykładami?
Przejrzałam już kilka gramatyk, ale nie znalazłam tam nic takiego, czego bym już nie wiedziała, z wyjątkiem tego, że istnieje druga forma trybu przypuszczającego ("byłbym zrobił"), który jednak za bardzo się nie używa...
Z góry wielkie dzięki za wszelką pomoc.
